Przykłady dotrzymywania umów jakie muzułmanie zawierali z niemuzułmanami

Artykuł pochodzi z serwisu islam.pl

Kiedy muzułmanie nie byli już w stanie dotrzymać warunku obrony ludzi ahl al – dhimma, zwrócili im – płaconą przez nich – dżizję, ponieważ nie został spełniony jej podstawowy warunek, a mianowicie ochrona płatników.

Sędzia Abu Jusuf w jednej ze swoich książek, traktującej o podatkach, cytuje Makhula, który relacjonuje o serii wiadomości, które dotarły do Abu Ubajdy, oznajmiających o inwazji rzymskich oddziałów. Abu Ubajda i inni muzułmanie nie byli w stanie stawić im czoła, więc (Abu Ubajda) napisał do każdego z miast, których mieszkańcy zgodzili się na płacenie dżizji, nakazując aby zwrócić tym ludziom dżizję i pobrane podatki. Rozkazał przekazać dhimmim, co następuje:

Niniejszym zwracamy wam wasze pieniądze, jako że zostaliśmy poinformowani o oddziałach, które rychło nas zaatakują, a zobowiązaliśmy się was bronić, lecz nie jesteśmy teraz w stanie dotrzymać naszego zobowiązania. Więc zwrócimy wam pieniądze, które od was wzięliśmy. Dotrzymamy naszej umowy i spełnimy nasze zobowiązanie jeśli Allah (subhana wa teala) obdarzy nas zwycięstwem nad nimi.[1]

Jeśli ludzie umowy brali udział w obronie ich krajów, byli zwalniani z dżizji. Tak postąpił Muałłija (radi allahu anhu) z Ormianami. Francuski historyk Lauren pisze w swojej książce pt. „Armenia pomiędzy Bizancjum a islamem”:

Ormianie oczekiwali muzułmanów – ich wyzwolicieli spod despotycznych rządów bizantyjskich. Doszło nawet do połączenia sił ormiańskich i muzułmańskich przeciwko Chazarom. Muzułmanie zgodzili się, aby Ormianie utrzymali swoje zwyczajowe przywileje, czego udokumentowaniem było przymierze zawarte pomiędzy Muałłiją a Teodorem Raktoni (dowódcą Ormian), oraz wszystkimi jego sprzymierzeńcami w 653 roku (ery chrześcijańskiej), ważne tak długo, jak sobie życzyli.

Umowa, jaką zawarli, stanowiła że:

Będą zwolnieni z płacenia dżizji przez trzy lata. Mają prawo do ustalania wysokości płaconej dżizji, według własnego uznania. W zamian za zwolnienie z dżizji, zobowiązują się zapewnić Kalifowi piętnaście tysięcy rycerzy, aby rozmieścił ich w fortach i twierdzach Armenii, wraz z emirami, lub dowódcami, lub końmi, lub sędziami.

Jeżeli zostaną zaatakowani przez Rzymian, Kalif zobowiązuje się udzielić im wszelkiej potrzebnej pomocy. Muałłija niniejszym zawiera tą umowę przed Allahem Wszechmogącym.[2] Prawa ludzi ahl al – dhimma nie ograniczają się jedynie do obrony ich przed wrogiem, ale rozciągają się także na ochronę ich przed jakąkolwiek krzywdą, jaka może zostać im wyrządzona (nawet słowem).

Muzułmanie prowadzeni przez swoja religię, z poborców dżizji stali się rozdającymi jałmużnę, aby chronić i wspierać ubogich dhimmich.

Ibn Zangałaich relacjonował że: Umar ibn Al-Chattab (radi allahu anhu) zobaczył starca, który był z ludzi ahl al – dhimma i prosił o jałmużnę, więc powiedział: Jesteśmy niesprawiedliwi wobec ciebie, jeśli mimo twojego wieku żądamy od ciebie dżizji. Następnie napisał do swoich pracowników zakazując im pobierania dżizji od ludzi, którzy byli w podeszłym wieku.[3]

Rozkazał również: Obniżcie wysokość dżizji tym, których nie stać na płacenie pełnej sumy i dajcie jałmużnę tym, którzy nie mogą płacić dżizji w ogóle.[4]

Kalif Umar ibn Abd – Aziz (radi allahu anhu) napisał także do swojego pracownika w Basrze, Udaja ibn Arta’a, co następuje: Jeśli jakiś dhimmi zestarzeje się, stanie się słaby i biedny, daj mu (trochę jałmużny) z Bajt Al – Mal (Skarbu Państwa).[5]

Niemniej jednak, jeśli dhimmi, którego stać na płacenie dżizji, uchyla się od jej uiszczania, będzie ukarany, co nie naruszy jego umowy.

Al-Qurtubi mówi: Dozwolone jest, aby ich karać, jeśli wstrzymują się od zapłaty, podczas gdy stać ich na to. Jeśli jednak ktoś udowodni, że nie jest zdolny do zapłaty (dżizji), nie może być ukarany, ponieważ ten, kto jest niezdolny do zapłaty, jest z niej zwolniony i bogaci nie są zobowiązani do płacenia dżizji za biednych.[6]

Kasaru Al-Hanafi powiedział: Jeśli chodzi o porozumienie (umowę), jest ona dla nas wiążąca; muzułmanie nie mogą jej zerwać, w żaden możliwy sposób. A jeśli chodzi o (ludzi ahl al – dhimma) to wobec nich nie jest ona (ta umowa) wiążąca.[7]

Thomas Arnold w „Nauczaniu islamu” napisał: Cel pobierania tego podatku od chrześcijan – jak donoszą niektórzy badacze – nie był formą kary za nie przyjmowanie islamu, płacili go raczej razem z pozostałymi ludźmi ahl al – dhimma, to znaczy niemuzułmanami, którzy zamieszkiwali państwo muzułmańskie, których wiara nie pozwalała im dołączyć do służby wojskowej, w zamian za ochronę zapewnianą im przez miecze muzułmanów.[8]

Przypisy:

[1] Podatki (135); zobacz również w Futuh Al-Bildan Al-Bilathriego
[2] Futuh Al-Bildan (Opanowanie krajów) (211-210)
[3] Własność (163/1)
[4] Historia miasta Damaszku (178/1)
[5] Własność (170/1)
[6] Al-Idżma Li Ahkam al Qur’an (Zgodność opinii w kwestii Qur’anu) (74-73/8)
[7] Bada’i al-Sana’i (112/7)
[8] The Preaching of Islam